Niedawno Sąd Handlu Międzynarodowego Stanów Zjednoczonych wydał istotny wyrok, zawieszając wdrożenie pakietu ceł ogłoszonego wcześniej przez administrację Trumpa. Wyrok ten przyciągnął powszechną uwagę, a wszystkie strony, od rynku wewnętrznego w USA po rynek międzynarodowy, uważnie obserwują jego dalszy wpływ i kierunek rozwoju.
Trump podpisał dekret wykonawczy 2 kwietnia tego roku, powołując się na ustawę o międzynarodowych nadzwyczajnych uprawnieniach gospodarczych, ogłaszając stan wyjątkowy w Stanach Zjednoczonych, a następnie nakładając tzw. wzajemne cła "ddhhh na wszystkich partnerów handlowych. Jednakże Międzynarodowy Sąd Handlu Stanów Zjednoczonych jasno stwierdził w swoim orzeczeniu z 28 maja, że prezydent nie ma uprawnień do nakładania kompleksowych ceł na prawie wszystkich partnerów handlowych. Kongres USA ustanowił w ustawie o międzynarodowych nadzwyczajnych uprawnieniach gospodarczych uprawnienie do ograniczania tego, kiedy i jak prezydent może nakładać cła, a ten ruch administracji Trumpa przekroczył uprawnienia prezydenta. Konstytucja USA przyznaje Kongresowi USA uprawnienie do regulowania handlu z innymi krajami, a nadzwyczajne uprawnienia prezydenta wykonywane na podstawie "nierównowagi handlowej " nie uchylają odpowiednich uprawnień Kongresu.
To orzeczenie jest wynikiem dwóch pozwów. Jeden pozew został złożony wspólnie przez 12 stanów USA, w tym Arizonę, Kolorado i Connecticut; drugi został złożony przez Liberty Justice Center w imieniu pięciu małych amerykańskich firm importujących towary z krajów objętych cłami. Dan Rayfield, prokurator generalny Oregonu, reprezentujący pozwany stan, powiedział: " To orzeczenie po raz kolejny dowodzi, że nasze prawo ma kluczowe znaczenie, a decyzje handlowe nie mogą być podejmowane z woli prezydenta."
Po wydaniu orzeczenia Biały Dom szybko zareagował. Rzecznik Białego Domu, Kush Desai, ostro skrytykował orzeczenie Międzynarodowego Trybunału Handlu, mówiąc, że deficyt handlowy między Stanami Zjednoczonymi a innymi krajami stanowi "stan wyjątkowy ", " niszczy on amerykańskie społeczności, powoduje, że nasze grupy robocze pozostają w tyle i osłabia przemysł obronny oparty ddhhh, a ", jak właściwie reagować na stany wyjątkowe w kraju, nie jest ustalane przez niewybieralnych sędziów. " Stephen Miller, zastępca dyrektora Biura Białego Domu, nawet otwarcie stwierdził w mediach społecznościowych, że " zamach stanu sądowy wymknął się spod kontroli. " Ponadto, wkrótce po wydaniu orzeczenia, administracja Trumpa odwołała się do Sądu Apelacyjnego Stanów Zjednoczonych dla Okręgu Federalnego.
Szczegóły implementacji orzeczenia w sprawie stosownych taryf nadal pozostają niejasne. Międzynarodowy Trybunał Handlu orzekł, że władza wykonawcza ma do 10 dni na zakończenie procesu wypowiedzenia, ale od tego orzeczenia można się odwołać do Sądu Apelacyjnego Stanów Zjednoczonych dla Okręgu Federalnego w Waszyngtonie, a ostatecznie nawet do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych. John Leonard, były urzędnik Służby Celnej i Ochrony Granic Stanów Zjednoczonych, powiedział, że jeśli Biały Dom nie odwoła się od decyzji, firmy, które zapłaciły cła, otrzymają zwrot kosztów wraz z odsetkami od nadpłaconej kwoty. Jednak obecnie polityka graniczna nie uległa zmianie i cła nadal muszą być płacone jak zwykle.
Warto zauważyć, że orzeczenie to nie ma wpływu na cła nałożone przez administrację Trumpa na podstawie innych przepisów, takich jak cła na towary takie jak stal, aluminium i samochody, a także grożące cła na produkty farmaceutyczne, półprzewodniki i inne kluczowe produkty. W każdym razie orzeczenie to jest niewątpliwie zwycięstwem firm i koalicji stanowych, które poniosły ogromne straty gospodarcze w wyniku wojny handlowej i złożyły pozwy. Wcześniej dodatkowe cła stanowiły duże obciążenie dla amerykańskich rodzin pracujących i przedsiębiorstw. Jeśli będą kontynuowane, mogą prowadzić do problemów, takich jak wzrost inflacji, szkody dla gospodarek korporacyjnych i wzrost bezrobocia. Firma zaangażowana w pozew przeciwko rządowi USA stwierdziła kiedyś, że niepewność związana z cłami poważnie utrudnia realizację zamówień.
Rynki finansowe również szybko zareagowały na orzeczenie Międzynarodowego Sądu Handlu USA. Po jego opublikowaniu dolar amerykański zyskał na wartości, a akcje azjatyckie generalnie wzrosły. Stephen Innes, partner zarządzający w szwajcarskim SPI Asset Management, powiedział: "Właśnie wtedy, gdy inwestorzy myśleli, że przejrzeli już wszystkie punkty zwrotne w burzy taryfowej, młotek orzeczenia był niczym błyskawica nad Pacyfikiem." Uważa, że to orzeczenie to przynajmniej "a krótka chwila wytchnienia przed kolejnym grzmotem."
Z perspektywy międzynarodowej wszystkie strony wyraziły również zaniepokojenie wyrokiem. Australijski minister handlu i turystyki Don Farrell powiedział, że Australia dokładnie przeanalizuje najnowszy wyrok sądu USA w sprawie wzajemnych taryf "ddhhh. " Albański rząd zawsze uważał, że cła nałożone przez Stany Zjednoczone na towary australijskie są nieuzasadnione" i będzie wzywał Stany Zjednoczone do całkowitego zniesienia ceł nałożonych na towary australijskie. Unia Europejska prowadzi intensywne negocjacje ze Stanami Zjednoczonymi, aby uniknąć nałożenia ogólnej taryfy w wysokości 50%. Wyrok sądu daje Unii Europejskiej szansę na większe zaufanie do negocjacji. Rzecznik niemieckiego Federalnego Ministerstwa Gospodarki i Energii powiedział, że ministerstwo nie może skomentować toczącego się postępowania sądowego w Stanach Zjednoczonych. "Nadal wierzymy, że negocjacje między Komisją Europejską a rządem USA mogą doprowadzić do rozwiązania korzystnego dla obu stron." Japoński sekretarz gabinetu Yoshimasa Hayashi powiedział, że wyrok i jego wpływ zostaną w pełni przeanalizowane i odpowiednio uwzględnione. Japoński minister ożywienia gospodarczego Ryomasa Akazawa udał się do Waszyngtonu, aby wziąć udział w czwartej rundzie negocjacji taryfowych między Japonią a USA.
Ted Murphy, prawnik specjalizujący się w handlu w kancelarii Sidley Austin LLP, uważa, że orzeczenie to jest ciosem dla programu handlowego rządu USA, ale " nie jest to ostateczny wniosek. Oprócz odwołania, rząd USA prawdopodobnie będzie wnioskował o awaryjne zawieszenie wykonania orzeczenia i może wprowadzić alternatywne cła na podstawie bardziej standardowych przepisów. Obecnie wynik sądowego zaskarżenia środków taryfowych administracji Trumpa pozostaje niejasny. Federalny Sąd Apelacyjny zwrócił się do administracji Trumpa oraz stanów i firm, które wniosły pozew, o złożenie odpowiedzi na początku czerwca. Dalsze wydarzenia zasługują na dalszą uwagę.