Jak dawno temu widziałeś świetliki niosące swoje małe latarenki?
Myśląc o tym poważnie, wydaje się, że naturalne sceny migoczących nocą świetlików stają się coraz rzadsze. Wiele osób nigdy nie widziało świetlika na żywo – a wręcz przeciwnie, świetliki stają się coraz rzadsze. To tak rzadkie, że aż nasuwa się pytanie: kiedy czytamy starożytne poematy i idiomy, takie jak „"” – „świetlisty wachlarz jedwabny” – „odganianie świetlików” i „"” – „studiowanie w świetle świetlików”, czy będziemy w stanie jedynie wyobrazić sobie tę scenę, bez żadnych realnych, osobistych wspomnień z nią związanych?
W rzeczywistości świetliki stoją w obliczu tego samego problemu, co większość stworzeń – utrata siedlisk poważnie wpływa na ich przetrwanie. Być może jednak nie wiesz, że zanieczyszczenie światłem w nocy jest drugim co do wielkości zagrożeniem dla populacji świetlików na świecie.

▲(Źródło obrazu: dailymail)
Zanieczyszczenie światłem ucisza świetliki
W środowisku akademickim nocne zanieczyszczenie światłem ma swoją własną nazwę: ALAN (Artificial Light At Night – sztuczne światło w nocy). Wraz z ciągłym rozwojem gospodarczym i coraz jaśniejszym oświetleniem, ALAN stało się jednym z problemów ekologicznych, z którymi boryka się świat. Ostrożne szacunki wskazują, że 23% powierzchni Ziemi cierpi z powodu różnego stopnia nocnego zanieczyszczenia światłem. Zanim ludzie rozświetlili nocne niebo sztucznym światłem, jedynie ciała niebieskie, takie jak księżyc i gwiazdy, oraz organizmy bioluminescencyjne, takie jak świetliki, zdobiły ciemność.
Teraz wygodne oświetlenie rozświetla nasze życie, ale to, co jest dla nas dobre, jest trucizną dla nich. Nieoczekiwanie, coraz jaśniejsze światło przyniosło świetlikom katastrofę. 49 naukowców z różnych krajów, zajmujących się badaniem świetlików, przeprowadziło kompleksową ocenę populacji świetlików w różnych regionach świata, dochodząc do wniosku, że zanieczyszczenie światłem spowodowane nadmiernym oświetleniem nocnym zagraża przetrwaniu świetlików.

▲Globalna mapa zanieczyszczenia światłem w nocy
Bezpośredni wpływ nocnego oświetlenia na świetliki polega na zmniejszeniu częstotliwości ich aktywności. Eksperyment terenowy potwierdził ten wniosek – badanie przeprowadzone na brazylijskiej wsi wykazało znaczny spadek liczby świetlików po ekspozycji na światło. Nawet przy najsłabszym natężeniu światła bezpośredniego (równoważnym natężeniu światła pełni księżyca, około 0,0438 luksa), lokalne świetliki *Photinus* były tylko o połowę mniej aktywne niż przy braku światła (przykładowy wykres 3 na poniższym obrazku). Równoległe eksperymenty z różnymi natężeniami światła wykazały, że wraz ze wzrostem natężenia światła świetliki stawały się coraz bardziej „"shy,"”, a grupa o najintensywniejszym świetle (przykładowy wykres 1 na poniższym obrazku) wykazywała mniej niż 10% swojej pierwotnej aktywności po ekspozycji na światło.
Nawet jeśli świetliki nie były zbyt płochliwe, by wyjść z powodu światła, aktywne w nocy nadal napotykają trudności, ponieważ światło wpływa również na ich zachowania godowe. Po zachodzie słońca samce świetlików rozpoczynają zaloty, a specyficzna częstotliwość błysków, którą widzimy, to w rzeczywistości ich romantyczny język wyrażania miłości. Częstotliwości błysków różnią się u poszczególnych gatunków, ale w oczach płci przeciwnej tego samego gatunku stanowią one unikalne sygnały miłości.
Co gorsza, zanieczyszczenie światłem sprawia, że język miłości świetlika jest nieprecyzyjny. Pod wpływem światła parametry błysków samca ulegają zmianie; na przykład, częstotliwość i intensywność błysków ulegną zmianie. W tym momencie te miłosne sygnały stają się dla samicy słowami dziwnymi i niezrozumiałymi!

▲ Częstotliwości błysków pięciu gatunków świetlików płci męskiej

▲ Światło zmienia parametry migania u samców świetlików *Aquatica ficta*
Co więcej, światło " prześladuje świetliki " niezależnie od płci; oprócz samców, dotyczy to również samic. Po tym, jak samiec świetlika wyemituje błyskający sygnał miłości, jeśli samica jest nim zainteresowana, odpowie błyskami o określonej częstotliwości, aby odwzajemnić uczucie i zadeklarować akceptację zalotów. Jednak zanieczyszczenie światłem może również zmieniać częstotliwość błysków u samicy.

▲Do rozmnażania się świetlików niezbędne są precyzyjne sygnały migające.
Na przykład u gatunku świetlika Photinus obscurellus, normalna reakcja samicy na błysk powinna składać się z pięciu wzorów, ale w silnym czerwonym świetle samica może wyemitować tylko jeden, izolowany błysk. W takim przypadku język miłości zawodzi u obu płci; samiec i samica nie rozumieją już swoich sygnałów godowych. Ta wyjątkowa i piękna metoda zalotów traci swoją skuteczność, potencjalnie prowadząc do ślepego zaułka w procesie reprodukcji.

▲Wpływ światła na częstotliwość błysków u samców i samic świetlików Photinus obscurellus
Jak ograniczyć wpływ zanieczyszczenia światłem na świetliki?
W obliczu coraz poważniejszego problemu zanieczyszczenia światłem nocnym organizacja Fireflyers International Network (FIN) uruchomiła inicjatywę wzywającą do podjęcia działań, takich jak ograniczenie zbędnego oświetlenia nocnego i modyfikacja sprzętu oświetleniowego w celu zminimalizowania negatywnego wpływu sztucznego światła nocnego (ALAN) na świetliki.
Chociaż świetliki rzadko występują w miastach i dlatego nie są bezpośrednio dotknięte miejskim zanieczyszczeniem światłem, łączne oddziaływanie różnych silnych źródeł światła w miastach tworzy rodzaj zanieczyszczenia zwanego poświatą nieba (rodzaj ALAN). Poświata nieba ma szeroki zakres oddziaływania, oświetlając nawet obszary podmiejskie i wpływając na świetliki w otaczającym środowisku.
Proste modyfikacje instalacji oświetleniowych mogą zmniejszyć wpływ łuny świetlnej. Na przykład, dodanie osłony do źródeł światła o zasięgu dookólnym lub odpowiednie obniżenie ich położenia może zminimalizować rozpraszanie światła w górę, nie wpływając negatywnie na jakość życia mieszkańców.

▲ Proste i skuteczne metody poprawy oświetlenia miejskiego
Osoby mieszkające na przedmieściach lub na obszarach wiejskich, gdzie mogą istnieć odpowiednie warunki ekologiczne dla świetlików, mogą zastąpić codzienne źródła światła lampami aktywowanymi dźwiękiem lub z timerem. Może to znacznie zmniejszyć bezpośredni wpływ światła na świetliki. Bardziej praktyczną sugestią jest zastąpienie tradycyjnych źródeł światła, takich jak lampy sodowe i rtęciowe, lampami LED o niskim zużyciu energii, ponieważ te ostatnie są bardziej energooszczędne i trwalsze.
Oprócz korzyści ekonomicznych, takich jak niskie zużycie energii i długa żywotność, oświetlenie LED oferuje również korzyści ekologiczne – ponieważ długości fal emitowane przez tradycyjne lampy sodowe i rtęciowe przyciągają dużą liczbę owadów nocnych, a typowym przykładem są ćmy. Z kolei oświetlenie LED ma mniejszy wpływ na owady nocne i przyciąga znacznie mniej owadów.

▲ Mniej ćm przyciąganych do świateł LED
Ludzie również są ofiarami zanieczyszczenia światłem
Zanieczyszczenie światłem ma rozległy i powszechny wpływ na organizmy żywe. Oprócz świetlików, nadmierne oświetlenie nocne negatywnie wpływa na inne zwierzęta (takie jak ćmy, nietoperze, ptaki i płazy), a nawet rośliny. Oczywiście ludzie nie są wyjątkiem; długotrwałe zanieczyszczenie światłem może negatywnie wpływać na różne funkcje fizjologiczne i psychologiczne, w tym na sen, nastrój i funkcje hormonalne.
Niezależnie od tego, czy jesteśmy ludźmi, czy różnymi zwierzętami i roślinami, jako część natury, nie dostosowaliśmy się w pełni do ery nocnego nieba jasnego jak dzień. W dzisiejszym, coraz bardziej zaawansowanym technologicznie świecie, jednym z problemów, które my, jako część natury, powinniśmy rozważyć, jest to, jak umożliwić zwierzętom i roślinom, które przez miliony lat przystosowały się do życia w ciemności, dalszy rozwój.

▲ Przyroda, która tętni życiem również nocą, ma zaburzony swój rytm przez nadmierne oświetlenie
